Koniec stycznia i początek – pfff – początek! – raczej caaały luty mijają nam zgodnie z coroczną tradycją pod znakiem chorób, wizyt lekarskich, uziemienia w domu, spiętrzenia powinności i ewidentnego spadku formy i nastroju. Zniechęcenie sięga sufitu, frustracja paruje uszami i tylko myśl o wiośnie, słońcu i uwolnieniu się z tej okołochorobowej, uciążliwej rutyny daje nadzieje na powrót dobrej energii i szczerego zapału do działania.

Papier mnie uszczęśliwia – ten książkowy z inspirującą treścią, ten w notesie czekający na napływ myśli i planów, ten pokolorowany dziecięcymi wizjami. Lubię ten rozrywany w pośpiechu na drobnym upominku, lubię ten szeleszczący w torebce z pierwszymi zdaniami kaligrafowanymi z uwagą przez córkę. Czytamy więc razem i osobno, rysujemy, malujemy, kleimy, tworzymy, zapełniamy żółty kontener przed blokiem nieudanymi kreskami i zapełniamy teczki dla potomności z najładniejszą łąką i idealnym kołem.

Ja z racji mojego nikłego talentu plastycznego skłaniam się do komputerowych możliwości tworzenia przy użyciu programów, technologii i gotowych rozwiązań. Potrzeba kreatywnego działania jest zaspokojona, a efekty znacznie bardziej satysfakcjonujące.

 

Dziś powstał plakat na miarę potrzeb. Optymistyczny, pastelowy, motywujący, prosty. Taki, jakiego mi trzeba na mojej tablicy zaraz przy kalendarzu zapełnionym raczej mało ciekawymi zadaniami i w pobliżu kuchennego blatu, przy którym stoję zbyt często. Uwielbiam działać z zaangażowaniem, z takim flow, które samo z  siebie w swoim nakręceniu odbębnia niedostrzegalnie połowę roboty. Już sama plama koloru dodaje mi wiary. Postanowiłam nie wrzucać tego plakatu do sklepu – może też potrzebujesz nowej energii i wydrukujesz sobie szybko jej odrobinę. Niech będzie lawiną wiosennego flow.

 

Tu (klik) pobierzesz plakat do druku.

A tu (klik) jest jeszcze kompatybilny ;) kalendarz na marzec.

 

Plakat i kalendarz zapisane są w rozdzielczości dedykowanej dla formatu A4. Pamiętaj, że są to pliki do prywatnego użytku – nie zgadzam się na ich komercyjne wykorzystanie lub zamieszczanie i udostępnianie gdziekolwiek w sieci w sposób inny niż poprzez podanie linku do tej strony.

Daj znać, czy przydały Ci się te pastelowe materiały. Jeśli nie masz możliwości wydrukowania sobie plakatu, a potrzebujesz wiary we flow – pisz, mogę przygotować gotowy do zawieszenia arkusz.

 

planner marzec 2019

Dobrego miesiąca!